Patron naszej parafii
O Świętym MikołajuDariusz Kalina O zapomnianym patronie czynów rycerskich w całej średniowiecznej Polsce ? świętym Mikołaju oraz szczęśliwych podróży, dzieci, uczniów, studentów, dobroczyńców, darczyńców, wolontariuszy, handlowców, pomyślnych transakcji, piwowarów, winiarzy, miodosytników, gorzelników, panien na wydaniu, młodych małżeństw, kobiet ciężarnych, rodzących, młodych matek, cukierników, piekarzy, producentów słodyczy, lodów, restauratorów, karczmarzy, pisarzy, żeglarzy, skotników (tak dawniej mówiono hodowcy wołów), krawców, perfumiarzy, dobrych wiadomości, przewoźników, spedytorów, rolników, sadowników, winogrodników, prawników i więźniów. Tradycję rozdawania prezentów 6 grudnia w Polsce rozpowszechnił ksiądz Piotr Skarga, kiedy to utworzone przez niego bractwo właśnie tego dnia wpłacało pieniądze zebrane dla biednych, a uczciwych dziewcząt, aby umożliwić zamążpójście lub wstąpienie do klasztoru. Sam Mikołaj urodził się przed rokiem 270 w Patarze, mieście położonym południowo-zachodniej Anatolii (wówczas starożytna Grecja). Wedle starej tradycji jego narodziny zostały poprzedzone gorącymi prośbami rodziców. Pozycja społeczna jego rodziców była bardzo wysoka, dlatego po ich śmierci stał się jedynym spadkobiercą znacznej majętności, którą się dzielił z potrzebującymi. Następnie został biskupem Myry (dziś Demre). O jego życiu i działalności duszpasterskiej Świętego nie wiemy wiele, - pomimo tego należy do najbarwniejszych postaci postaci Świętych Kościoła. Dlatego też musimy zadowolić się tradycją przekazywana na jego temat. - I tak oto, gdy cesarz Konstantyn Wielki skazał trzech młodych chłopców pochodzących z Miry na karę śmierci za przestępstwo, za które nie powinni w tak okrutny i drastyczny sposób być potraktowani - biskup Mikołaj udał się na dwór cesarza i gorącymi prośby uzyskał wyrok ułaskawiający (stał się od tego czasu patronem więźniów). Innego razu podczas szalejącego sztormu na morzu zagrażającego zatonięciem statkowi, którym podróżował, modląc się żarliwie doprowadził do szczęśliwego powrotu do portu (dlatego jest patronem marynarzy i rybaków), zaś w czasie panującej zarazy w okolicy Myry osobiście pomagał chorym. Doprowadził nawet do wskrzeszenia trzech mężczyzn zamordowanych przez karczmarza, za to że nie opłacili swojego pobytu, jednak najsłynniejsza jest tradycja związana z trzema siostrami, które doprowadzony do ruiny ojciec miał sprzedać w niewolę: Mikołaj na wieść o tym nocą wrzucił trzy woreczki ze złotymi monetami przez kominek, gdzie na sznurku suszyły się pończochy (albo buty) panien, z czego mamy tradycję wkładania prezentów do butów albo skarpet postawionych przy kominku... Przyjmuję się, że Mikołaj zmarł do długim i dobrym życiu 6 grudnia między rokiem 345 a 352, a jego ciało z wielka czcią pochowane w Mirze, a miejsce jego spoczynku pozostawało w wielkiej powadze u wszystkich do roku 1087, gdy Myra znalazła się w zwycięskich wojsk arabskich.
W dniu 9 maja tegoż roku z inicjatywy kupców z Bari doczesne szczątki świętego zostały przewiezione do Bari - włoskiego miasta, położonego w południowych Włoszech - od tego czasu istnieje zwyczaj obdarowania się ciasteczkiem w kształcie żaglowca w dzień jego święta. W dwa lata potem, dnia 29 września 1089 roku papież Urban II dokonał uroczystej konsekracji jego ołtarza wystawionego na jego grobowcu, w bazylice wystawionej ku jego czci w tymże Bari. Zapamiętano mu czyny, które w oczach mu współczesnych jak i kolejnych pokoleń, dawały poczucie czarodziejskiej Dobroci. ? Jeden z jego atrybutów to trzy kulki lub woreczki złota, które ofiarował wedle odnośnych przepisów Pisma Świętego: dawać tak, żeby ręka lewa nie wiedziała co robi ręka prawa . Jego sposób na czynienie Dobra ? mocno się spodobał i szybko się rozprzestrzenił. Ku jego czci budowano liczne kościoły, chłopcom nadawano jego imię, w nadziei że zakwitną w nich rycerskie skłonności naddziadów. Taki obraz cech człowieka o imieniu Mikołaj (z języka greckiego znaczy to imię ?zwycięski wśród ludu?), skojarzony został w wiekach średnich z krystalizującym się kodeksem rycerza. Może stało się to wówczas, gdy europejscy rycerze podczas kolejnych krucjat kontaktowali się z ludźmi, dla których jego wstawiennictwo wydawało się naturalne. W konsekwencji zwycięstwa islamu na tym terenie, zwłoki chrześcijańskiego świętego wywiezione zostały żaglowcem do Bari (południowe Włochy). Odtąd wręcza się ciasteczko w kształcie żaglowca dzieciom w Bari na szóstego grudnia. Oto są ojcowskie rady dla dziecka ?na świętego Mikołaja?: 1. Bądź zawsze oddany Bogu, Ojczyźnie, Panu 2. Nigdy nie bądź tchórzliwy 3. Bądź ambitny i podążaj do celu 4. Przegrane bitwy znoś z honorem 5. Bądź wzorem dla innych 6. Szanuj ludzi wokół siebie 7. Dobro i prawość przed niesprawiedliwością broń 8. Bądź hojny dla ludzi w potrzebie 9. Bądź wierny swym zasadom i ideałom 10. Nie krzywdź słabszych Jakież będzie nasze zdziwienie podczas wycieczki do południowych Włoch, gdy wejdziemy do najważniejszego dla czcicieli Świętego Kościoła ? bazyliki św. Mikołaja w Bari ? zobaczymy postać kobiety klęczącej przez ołtarzem jego, Świętego Mikołaja pamięci poświęconej. Jest to ?nasza? królowa Bona Sforza, która była zawsze wierną adoratorką jego czci> Tak oto miejsce to dziś wygląd
Kilka lat temu, Rober Kulak z kieleckiego oddziału PTTK (tekst na tej stronie pod tytułem Szlak św. Mikołaja) zaproponował powstanie Szlaku Świętego Mikołaja na terenie naszego województwa. Jest to świetny pomysł na dzień spędzony z własnym dzieckiem ? podróż do Lisowa. Na gościnnej stronie kościoła parafialnego w Baćkowicach pod wezwaniem św. Mikołaja znajdziemy wiele ciekawych informacji na jego temat. Jest i litania jego czci poświęconej:
oraz pień pod tytułem: Krzyknijmy wszyscy Krzyknijmy wszyscy zgodnymi głosami, Wszyscy, którzy Jemu się polecali I my Go także pokornie wzywamy, (Wykorzystano materiały z Wikipedi oraz zdjęcie Relikwii św. Mikołaja z Myrny autorstwa dr. Zbyszka Lechowicza, za które serdecznie dziękuje)
|